To widok z mojego (tymczasowego) okna. Tooting. |
Ale nie wazne to, bo od jutra bede dojeżdżać do pracy czerwonym pietrowym autobusem w 20 min.
Oczywiście, że z reguły siadam na górze. |
Nie piszę tak często jak zakładałam, bo mam tutaj też spore problemy z dostępem do internetu.
(Jack, już widzę jak zacierasz swoje łapy z satysfakcją umalowana na twarzy - NIE DO CZE KA NIE TWO JE - blog będzie!).
Od jutra to się zmieni;-)
Dopiero dziś zrzuciłam zdjęcia: Nie zabrałam z Polski komputera z czytnikiem kart, a teraz cierpię.
Jak tylko się przeprowadzę, zaczynam biegać po Hyde Parku:
Hyde Park. Jak widać tutaj nie ma żadnych podziałów;-) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz